-
Tylko Beatrycze


Wysyłka w ciągu | 3 dni |
Cena przesyłki | 7.99 |
Dostępność |
Średnia dostępność
|
Waga | 0.628 kg |
Kod kreskowy | |
ISBN | 978-83-7392-978-4 |
EAN | 9788373929784 |
DARMOWA DOSTAWA OD 299,00 ZŁ
Arcydzieło polskiej powieści historycznej, ewenement niemający sobie podobnych w całej literaturze światowej.
Akcja rozgrywa się na początku XIV w. (w czasach Władysława Łokietka, o którym również jest w powieści mowa). Rozpoczyna się dochodzenie w sprawie spalenia wieleńskich mnichów, które powoli przekształca się w subtelną psychoanalizę pełną teologiczno-filozoficznych odniesień. Niemal przy okazji Teodor Parnicki zadaje kłam potocznemu mniemaniu, jakoby średniowiecze było czasem ciemnoty i zabobonu.
Na treść składają się głównie dialogi pomiędzy papieżem Janem XXII a pewnym diakonem Stanisławem. Jeden z wątków dotyczy obsesji Stanisława związanej z czeską księżniczką, którą ten widział w dzieciństwie. Stanisław zakochuje się w niej, koresponduje przez lata i chyba ma nawet romans (jako dojrzały mężczyzna), ale być może jest on tylko ofiarą zabawy dwórek i własnej pomyłki. Historię i literaturę wiąże tytułowa Beatrycze - królowa Ryksa zwana Reiczką, córka zamordowanego w 1296 r. króla Przemysła II. Według świadectw historycznych była to kobieta o nieprzeciętnej urodzie i talentach politycznych, a barwne koleje jej losu aż się proszą o ujęcie jej biografii w ramy pełnego tajemnic historycznego romansu.
Książka wybitna, prawdziwa uczta dla intelektu, z ciekawą fabułą i nietypową formą.
"Tylko Beatrycze" szczególnie dobrze pełni rolę wprowadzenia do twórczości Parnickiego - konstrukcja utworu jest podobna do misternie tkanej pajęczej sieci, w której splatają się powracające wątki, obrazy i obsesje.
Tytuł nawiązuje do frazy: „Nie ma nieba ni ziemi, otchłani ni piekła, / Jest tylko Beatrycze. I właśnie jej nie ma." (Jan Lechoń, "Spotkanie").