-
Otwarte żyły Ameryki Łacińskiej
Wysyłka w ciągu | 3 dni |
Cena przesyłki | 7.99 |
Dostępność | Mało 1 szt. |
Waga | 0.45 kg |
Kod kreskowy | |
ISBN | 978-83-962706-8-9 |
EAN | 9788396270689 |
DARMOWA DOSTAWA OD 299,00 ZŁ
Nowy przekład jednej z najsłynniejszej książek XX wieku, określanej czasem jako „biblia latynoamerykańskiej lewicy". „Otwarte żyły Ameryki Łacińskiej" uczyniły swojego autora, Eduarda Galeana, klasykiem jeszcze za życia. Powstała w latach siedemdziesiątych opowieść o historii kontynentu od czasów odkrycia Kolumba aż po współczesność była jedną z pierwszych książek z dziedziny ekonomii politycznej, która została napisana z perspektywy wykluczonych i przegranych, tym samym zapoczątkowując popularny obecnie nurt „ludowej historii", gdzie punktem wyjścia jest przeciętny obywatel, a nie wielkie procesy i epokowe zdarzenia.
Sam Galeano podkreślał, że chciał napisać książkę poświęconą politycznym dziejom Ameryki Południowej, którą czytałoby się jak „opowieść o piratach" czy nawet „historię miłosną" - faktycznie jego twórczość łącząca elementy fikcji, reportażu i eseju polityczno-filozoficznego stała się synonimem przekraczania klasycznych gatunków literackich, stanowiąc punkt odniesienia dla wielu pokoleń pisarzy. Tym bardziej, że pochodzący z Urugwaju dziennikarz w prekursorki sposób ukazał zależność rodzimych peryferii od centrum gospodarki kapitalistycznej, czyli Stanów Zjednoczonych. „Pisząc »Otwarte żyły Ameryki Łacińskiej« - mówił Galeano kilka lat po napisaniu książki - starałem się zrozumieć, dlaczego mamy tak bardzo pod górkę. Z winy Boga czy gwiazd? Ta książka jest rezultatem wieloletniego i żywego doświadczenia. Przemierzyłem długą drogę, rozmawiałem z mnóstwem ludzi. I dużo czytałem. Książki pełne pasji i książki straszne. »Otwarte żyły...« miały połączyć to, co inni rozdzielają. Historia wzlotu Europy i Stanów Zjednoczonych jest zarazem historią upokorzenia Ameryki Łacińskiej".
Nowe wydanie tej wciąż aktualnej w swojej wymowie książki zostało opatrzone znakomitym posłowiem Artura Domosławskiego, który konkluduje: „Żyły Ameryki Łacińskiej pozostają otwarte. Zmieniają się formy eksploatacji, narzędzia wyzysku, przepisy administracyjne i reguły prawa. Ale - jak w pierwszych słowach tej książki - niektóre kraje nadal specjalizują się w wygrywaniu, a inne w przegrywaniu. To zaś, co zmienia się dziś na lepsze, jest między innymi skutkiem uświadomienia sobie tej sytuacji przez mieszkańców regionu i pewnych liderów; skutkiem zmiany myślenia, do jakiej książka Galeana przyczyniła się w ostatnim półwieczu jak mało które dzieło latynoamerykańskiej kultury".
„Wydać Eduardo Galeano to opublikować wroga: wroga zakłamania, obojętności, a przede wszystkim zapomnienia. Dzięki niemu nasze zbrodnie zostaną zapamiętane. Jego wrażliwość jest miażdżąca, jego prawdomówność - wściekła".
John Berger