„Chcemy się tylko podpalić" to tytuł debiutanckiego zbioru opowiadań, który właśnie ukazał się nakładem Domu Literatury w Łodzi. Na prawie 400 stronach autor oferuje prozę świeżą, minimalistyczną i tricksterską. Skrzącą się humorem i lekkością. We współczesnej polskiej literaturze raczej nie znajdziemy podobnej propozycji. Amoralni właściciele firm, ludzie bezrobotni i nieproduktywni, Niemcy pamiętający czasy Hitlera, para nihilistów, dojrzewający chłopcy, poliamoryści to niektórzy z bohaterów tej książki. 37 - popowych, ale ambitnych - opowiadań nie sposób zlekceważyć. Ian Kemp stawia czytelnikowi kilka naprawdę ważnych pytań i wyraziście określa bliskie mu wartości. Piszę dla konkretnych ludzi. Piszę przeciwko konkretnym ludziom - to jego motto. Przyświecająca mu zasada bardzo dobrze oddaje także pasję, z jaką ta proza jest napisana.