-
Całkiem zwyczajny kraj. Historia Polski bez martyrologii
Symbol:
Wpisz swój e-mail |
Cena przesyłki | 7.99 |
Dostępność | Brak towaru 0 szt. |
Waga | 0.992 kg |
Kod kreskowy | |
ISBN | 978-83-957973-4-7 |
EAN | 9788395797347 |
„Za każdym politykiem, za każdym ekspertem wypowiadającym się na temat społeczeństwa powinien stać historyk trzymający transparent: 'To bardziej skomplikowane, niż ci się wydaje!'" - pisze Brian Porter-Szűcs w konkluzji "Całkiem zwyczajnego kraju". Amerykański profesor, jak każdy historyk, ma swoje jasno określone poglądy, jednak pisze z miejsca, w którym historia nie jest wykorzystywana do reprezentowania interesów jednej grupy; jego opowieść uwzględnia punkt widzenia wszystkich warstw społecznych - zarówno elit, jak tych, którzy są i byli przez te elity wykluczani, choć to głównie tym ostatnim - chłopom, robotnikom i mniejszościom etnicznym - oddaje głos.
Całkiem zwyczajny kraj. Historia Polski bez martyrologii wpisuje się tym samym w coraz bardziej popularny nurt pisania historii naszego kraju, który bierze pod uwagę nie tylko jej wymiar polityczny, ale przede wszystkim społeczny. Portera-Szűcsa mniej interesują wojny między mocarstwami, a bardziej to, jak żyło się na co dzień zwykłym ludziom. Jego książkę można postawić na półce obok Fantomowego ciała króla Jana Sowy i Ludowej historii Polski Adama Leszczyńskiego - od powyższych, znakomitych prac odróżnia ją jednak popularyzatorski charakter. Całkiem zwyczajny kraj jest tak przystępnie napisany, że z powodzeniem mogą (i powinni!) przeczytać go licealiści. Autor odwraca bowiem perspektywę, jaką znamy ze szkolnej narracji, i czyni „historię niezbyt dokładnie określonego obszaru w północno-wschodniej Europie" fragmentem szerszych procesów globalnych. Historia powszechna nie stanowi tu tła dla wyjątkowości polskiego losu; co więcej - Brian Porter-Szűcs dowodzi, że ten los jest dosyć typowy.
Książka Portera-Szűcsa obejmuje okres od 1795 roku, a więc ostatniego rozbioru Rzeczypospolitej szlacheckiej, do dzisiejszych rządów PiS. Osią rozważań tego historycznego eseju jest kształtowanie się w Polsce świadomości narodowej oraz idei państwa. Jego niezwykłą zaletą - „czuła narracja", która zdaje sprawę z wielości perspektyw, nie poddając ich ideologicznej ocenie. Ze zrozumieniem traktowane są tu obie strony obecnego sporu, jaki toczy się w Polsce, które autor określa mianem merytokratów i wspólnotowców. Autor polemizuje jednak z wyobrażeniami, jakimi karmią się ci ostatni. Naród nie jest u niego metafizyczną kategorią, duchem, który tchnął w lud tej ziemi wraz z przyjęciem chrztu przez Mieszka I, lecz „narzędziem językowym, jakim ludzie się posługują, by nadać światu znaczenie". Tak rozumiana polska tożsamość zaczęła się kształtować dopiero po rozbiorach w środowisku zróżnicowanym klasowo, etnicznie i religijnie. Jak pisze Porter-Szűcs: „W pierwszych dziesięcioleciach tworzenia narodu polskiego pomysł, że Polak musi być rzymskim katolikiem mówiącym po polsku, brzmiałby co najmniej dziwacznie".
Opowieść amerykańskiego historyka zrywa romantyczne dekoracje i wystrzega się dramatyzacji, twardo stąpając po ziemi. Zamiast mitów, woli statystyki, które dobrze uzmysławiają proporcje.
Data wydania:
2021-02-24
Status:
JEST
Wydawca:
Filtry
Oprawa:
Twarda
Format:
17x24
Rok wydania:
2021
Autor:
Brian Porter-Szucs
Stron:
608
Wydanie:
1
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.